Testujemy-mart: Różnice pomiędzy wersjami

Z Widzew Wiki
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(Utworzono nową stronę "{| style="width: 100%; background: transparent;" cellspacing="0" ; |- | rowspan="4" style="text-align: center; vertical-align: top; width: 23%; font-size: 90%; font-weight: bold;" | Fortuna I Liga Runda jesienna, 16 kolejka Łódź, Stadion Widzewa 20 lutego 2021 (sobota), godz. 17:40 Widzów: 0 - mecz bez publiczności Gości: 0 - mecz bez publiczności | style="width: 20%; text-align: center; font-weight: bold;" bgcolor=#FF4F4B| Widzew Łódź | style="wi…")
 
Linia 3: Linia 3:
| rowspan="4" style="text-align: center; vertical-align: top; width: 23%; font-size: 90%; font-weight: bold;" | Fortuna I Liga
| rowspan="4" style="text-align: center; vertical-align: top; width: 23%; font-size: 90%; font-weight: bold;" | Fortuna I Liga


Runda jesienna, 16 kolejka
Runda wiosenna, 20 kolejka




Łódź, Stadion Widzewa
Głogów, Stadion Chrobrego


20 lutego 2021 (sobota), godz. 17:40
05 grudnia 2021 (sobota), godz. 15:00




Widzów: 0 - mecz bez publiczności
Widzów: 1006


Gości: 0 - mecz bez publiczności
Gości: ???
| style="width: 20%; text-align: center; font-weight: bold;"  bgcolor=#FF4F4B| Widzew Łódź
| style="width: 20%; text-align: center; font-weight: bold;"  bgcolor=#FF4F4B| Widzew Łódź
| style="width: 13%; text-align: center; font-weight: bold;" bgcolor=#FF4F4B| 2:0 (2:0)
| style="width: 13%; text-align: center; font-weight: bold;" bgcolor=#FF4F4B| 2:0 (2:0)
Linia 204: Linia 204:


==Wypowiedzi trenerów [za widzew.com]==
==Wypowiedzi trenerów [za widzew.com]==
*'''Enkeleid Dobi:''' Bardzo potrzebowaliśmy tych 3 punktów. Ten mecz kosztował nas dużo zdrowia, chłopaki zasługują po nim na szacunek. Pomimo przewagi Korony to my zdobywaliśmy bramki, a mogło być ich jeszcze więcej. Mierzyliśmy się jednak z bardzo mocnym przeciwnikiem, który będzie groźny w lidze. Robimy swoje, mamy własną koncepcję gry. Widać już elementy, nad którymi pracujemy, chociaż jeszcze nie wszystkie. Najważniejsze były dzisiaj trzy punkty, ale mamy też zero z tyłu, a bramki zdobyli dwaj nowi zawodnicy, co też na pewno cieszy. Nie był to łatwy mecz, ale ciężka praca się nam opłaciła. Boisko wszystko weryfikuje. Nasza praca, również skauting, będą procentować. Nowi zawodnicy dają nam na boisku dużo pewności.
*'''Janusz Niedźwiedź:''' Myślę, że mecz to jedno, ale chciałbym powiedzieć kilka słów na temat całej jesieni. Gdy przypominam sobie początek przygotowań w Woli Chorzelowskiej, treningi w przetrzebionym składzie, to nikt wtedy nie oczekiwał od Widzewa, że zdobędzie tyle punktów jesienią. Myślę, że sukcesem jest to, że stworzyliśmy drużynę na boisku i poza nim. Imponująca jest liczba zawodników, którzy strzelali bramki, ale wzięło się to właśnie z zespołowości i naszego pomysłu na Widzew. Dziękuję sztabowi i piłkarzom za włożoną pracę. Dziękuję całemu pionowi sportowemu oraz zarządowi za wsparcie. Dziękuję pracownikom klubu, którzy w każdym momencie rundy byli z nami i oczywiście kibicom, którzy zawsze nas wspierali. Na wiosnę chcemy wrócić jeszcze silniejsi, aby Widzew był tam, gdzie jego miejsce.
*'''Maciej Bartoszek:''' Spotkanie można by podsumować w taki sposób, że byliśmy stroną przeważającą, utrzymywaliśmy się przy piłce, konstruowaliśmy akcje, ale niewiele z tego wynikało. Brakowało nam dokładności w ostatnim podaniu i dania napastnikom szansy do oddania strzału. Mój zespół trochę mnie dziś zawiódł, nie wyglądaliśmy tak, jak sobie to wyobrażałem. Nie wiem, czy to presja pierwszego meczu. Widzew był konkretniejszy, strzelił dwie bramki i o ten element był lepszy, a w piłce wygrywa ten, kto strzela ich więcej.
Jeśli chodzi o mecz, to pomimo trudów spotkania pucharowego, a także dużych emocji, które mu towarzyszyły, przyjechaliśmy do Głogowa po trzy punkty. Myślę, że mecz mógł się potoczyć w obie strony. Cieszę się z tego, że w końcu udało nam się skończyć spotkanie bez straty bramki. Nie uniknęliśmy błędów, ale udało nam się nie stracić bramki i myślę, że to mały plus. Sami oczywiście chcieliśmy zdobyć gola, ale czasami tak jest, że się nie udaje. Brakowało nam dzisiaj takiej energii, która zawsze nam towarzyszy, trochę szybkości - myślę, że ten czwartkowy mecz spowodował taki obraz tego spotkania. Chrobry też odczuwał już trudy ostatnich dwóch tygodni, kiedy grał co trzy dni. Rywal miał swoje momenty, my mieliśmy swoje. Wydaje mi się, że mecz zakończył się sprawiedliwym remisem i wracamy do domu bogatsi o punkt.
 
*'''Ivan Djurdjevic (Trener Chrobrego):''' Utrzymaliśmy dziś poziom, który mieliśmy w poprzednich meczach. Byliśmy częściej przy piłce, mieliśmy więcej sytuacji bramkowych, ale brakowało nam spokoju. Kiedy byliśmy spokojni i skoncentrowani, to Widzew miał z nami ciężko, ale gdy chcieliśmy przyspieszyć wymianę podań, to notowaliśmy straty. Wiedzieliśmy, że Widzew może być zmęczony po dotychczasowych meczach i było to widać. Łodzianie szukali swoich okazji z kontr, a my w końcówce mieliśmy ostatnią szansę na zdobycie gola. Wydaje mi się, że na tle przeciwnika pokazaliśmy się z dobrej strony. Zespół wykonał w rundzie bardzo dobrą robotę.
Widzew ma swoją jakość. Miał swój kryzys, czyli kilka meczów bez wygranej, ale widać, że to dobry zespół i że to nie przypadek, że jest tam, gdzie jest, ale dużo pracy jeszcze przed tą drużyną. Życzymy takiemu zespołowi i kibicom awansu do ekstraklasy.


==Wypowiedzi zawodników [za widzew.com]==
==Wypowiedzi zawodników [za widzew.com]==
*'''Paweł Tomczyk:''' Zdecydowałem się na transfer definitywny i teraz to są moje barwy. Chcę im oddać całe serce i zdobywanymi bramkami pomagać drużynie iść do góry. Myślę, że jako przód jesteśmy już dobrze zgrani, co pokazywaliśmy jeszcze w sparingach. Szkoda tylko tego drugiego karnego, kiedy niepotrzebnie zdecydowałem się zmienić sposób strzału.
*'''Krystian Nowak:''' Nie możemy być zadowoleni, bo przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty. Chcieliśmy zakończyć rok zwycięstwem, tak aby na wiosnę mieć jeszcze bardziej komfortową sytuację, ale nie udało się. Wszyscy widzieli, że był to ciężki mecz, aczkolwiek mieliśmy sporo sytuacji. Chrobry tak naprawdę zagroził nam w pierwszej połowie, miał 2-3 kontry, ale nic z nich nie wyniknęło. W drugiej połowie mieliśmy mecz pod kontrolą i szkoda niewykorzystanych sytuacji. Statystyki pokazują, że w Głogowie ciężko strzela się bramki, ale mogliśmy pokusić się o gola.
*'''Przemysław Kita:''' Na pewno to był ciężki mecz dla nas i kosztował nas dużo zdrowia. Korona operowała dobrze piłką, my bardziej graliśmy z kontrataku, bo tak jakoś ułożył się mecz. Tak naprawdę mieliśmy trochę sytuacji i mogliśmy sobie stworzyć więcej okazji na strzelenie gola. Udało się zdobyć dwa i możemy być z tego zadowoleni. Nasza gra może nie była widowiskowa, ale za to skuteczna. Fajnie wrócić na ligowe boisko. Najważniejsze, że po tym spotkaniu wszystko jest w porządku. Nic mnie nie bolało i jestem zdrowy. I to jest najważniejsze.
Wróciłem na boisko po kontuzji i długiej przerwie. Dziś zagrałem 90 minut, czuję się dobrze, ze zdrowiem wszystko jest w porządku, więc cały czas jestem głodny gry.
*'''Bartłomiej Poczobut:''' Wchodziłem na boisko z zadaniem zagęszczenia środka boiska, bo widać było, że Korona próbuje nim grać i trener zauważył, że trzeba w tym miejscu zagęścić grę w końcowych minutach. Spodziewaliśmy się, że Korona będzie tak grała, bo tak to wyglądało w ich wcześniejszych sparingach. Analizowaliśmy taktykę Korony ze sztabem szkoleniowym i to się potwierdziło. Widać, że już lepiej się rozumiemy na boisku. Jesteśmy coraz dłużej ze sobą w tym samym składzie. Doszło kilku nowych zawodników, którzy od razu się wkomponowali w system gry i jak na razie widać, że są tego efekty. Łatwiej się gra i wygrywa, gdy odnosi się zwycięstwo w pierwszym meczu. Wtedy i w głowach, i w szatni wszystko lepiej funkcjonuje. Nie ma co się jednak zachłystywać jednym zwycięstwem. Przede wszystkim musimy mieć pokorę i dalej walczyć i wygrywać.
*'''Juliusz Letniowski:''' Czujemy niedosyt, bo nie rozegraliśmy tego meczu do końca tak, jak sobie zakładaliśmy, ale podsumowując całą rundę, to myślę, że osiągnęliśmy fajny wynik i z dobrym dorobkiem punktowym wystartujemy wiosną. Dzisiejszego meczu szkoda, bo można go było zagrać lepiej.
*'''Mateusz Możdżeń:''' To był zaszczyt dla mnie być kapitanem drużyny, bo w każdym zespole jest to wyróżnieniem, a w Widzewie podwójnym. Grałem dzisiaj przeciwko mojemu byłemu klubowi, w którym spędziłem fajne chwile. Miło się wygrywa z każdym rywalem, ale do Korony jeszcze mam sentyment. Podczas zimowych przygotowań wspominaliśmy, że w większości jesiennych meczów mieliśmy "setkę" w pierwszych 10 minutach gry. I tak sobie powiedzieliśmy w szatni, że do 10. minuty coś na pewno stworzymy. I tak się stało. Była tylko kwestia wykorzystania tej sytuacji. Dzisiaj tak zrobiliśmy i nie oddaliśmy już prowadzenia. Korona nie miała czystych sytuacji. Jakub Wrąbel miał jedną groźną sytuację - strzał wzdłuż bramki. Wynikało to z tego, że nastawiliśmy się na kontrę w średnim pressingu. Dobrze się przesuwaliśmy i jak ktoś przegrał pojedynek albo były podania przez linię, to nadrabialiśmy wzajemną asekuracją na boisku. Nie ma czasu na radość. Szykujemy się na Radomiaka, który jest zespołem o półkę wyżej niż Korona.
Było to dla mnie trudne spotkanie pod względem fizycznym, bo nie odbyłem jeszcze zbyt wielu pełnych jednostek treningowych, więc brakowało mi trochę mocy. Cieszę się jednak, że zagrałem bez bólu i mam nadzieję, że od pierwszego treningu w okresie przygotowawczym będzie wszystko dobrze i będę dobrze przygotowany do rundy wiosennej.
*'''Marcel Gąsior:''' Nie spodziewaliśmy się, że tak szybko stracimy bramkę. Pokrzyżowała nam ona plan na ten mecz, ale widać, że Widzew dzisiaj był mocno zaangażowany i napierał na to, żeby zdobyć trzy punkty. Próbowaliśmy atakować i strzelić bramkę wyrównującą, ale Widzew zdobył drugą. Dzisiaj nie mieliśmy sytuacji, żeby dogonić Widzew. Zabrakło nam argumentów. Każdy chciał zacząć ligę dobrze, ale dzisiaj to Widzew był lepszy. Nie zapominajmy jednak, że to dopiero początek.
*'''Radosław Gołębiowski:''' Czujemy lekki niedosyt po tym meczu, ale biorąc pod uwagę całą rundę, możemy być zadowoleni z wyniku. Mieliśmy po drodze słabsze momenty, gdzie nie punktowaliśmy zbyt dobrze, ale były też serie zwycięstw. Drugie miejsce jest dobrym rezultatem, teraz musimy dobrze przepracować przerwę zimową i wrócić na wiosnę w jeszcze lepszej formie.
 
==Zdjęcia z meczu [za widzew.com]==
==Zdjęcia z meczu [za widzew.com]==
[[Plik:Korona1.jpg|brak|mały|300x300px]]
[[Plik:Korona1.jpg|brak|mały|300x300px]]

Wersja z 19:34, 20 lut 2022

Fortuna I Liga

Runda wiosenna, 20 kolejka


Głogów, Stadion Chrobrego

05 grudnia 2021 (sobota), godz. 15:00


Widzów: 1006

Gości: ???

Widzew Łódź 2:0 (2:0) Korona Kielce Obsada sędziowska:

Główny: Piotr Lasyk (Bytom)

Asystent: Damian Rokosz

Asystent: Bartosz Heinig

Techniczny: Paweł Malec


Czas trwania meczu:

I połowa: 45 + 1

II połowa: 45 + 5

Plik:Herb widzew.png Plik:HerbKoronaKielce.gif
Paweł Tomczyk (11’) - karny, po faulu na Paweł Tomczyk

Piotr Samiec-Talar (39’), asysta Przemysław Kita

1:0

2:0

SKŁADY

Jakub Wrąbel

Łukasz Kosakiewicz

Krystian Nowak

Daniel Tanżyna

Patryk Stępiński (90’ Filip Becht)

Mateusz Michalski (75’ Dominik Kun)

Patryk Mucha

Mateusz Możdżeń

Piotr Samiec-Talar (70’ Michael Ameyaw)

Przemysław Kita (75’ Bartłomiej Poczobut)

Paweł Tomczyk (69’ Marcin Robak)

Marek Kozioł

Rafał Kobryń

Grzegorz Szymusik (84’ Radosław Turek)

Remigiusz Szywacz

Hugo Diaz (63’ Marcel Gąsior)

Marko Pervan (67’ Paweł Łysiak)

Filipe Oliveira (84’ Zvonimir Petrović)

Dawid Lisowski

Mario Zebić

Emile Thiakane

Kubilay Yilmaz (67’ Jacek Kiełb)

Enkeleid Dobi TRENER Maciej Bartoszek
Mateusz Możdżeń KAPITAN Marek Kozioł
POZOSTALI NA ŁAWCE
Konrad Reszka

Michał Grudniewski

Karol Czubak

Merveille Fundambu

Marceli Zapytowski

Radosław Seweryś

Kornel Kordas

Przemysław Szarek

Przemysław Kita (14' - faul)

Mateusz Możdżeń (70' - faul)

Plik:Yellow card.gif Mario Zebić (50' - faul)

Zvonimir Petrović (89' - faul)

Dobi (94' - za komentowanie decyzji sędziego) Plik:Red card.gif

Dodatkowe informacje

  • Mecz zaległy z rundy jesiennej 2020, został rozegrany dopiero wiosną 2021. Pierwotnie planowany był na 7 grudnia 2020. Powodem przełożenia spotkania były zakażenia wirusem SARS-CoV-2 w drużynie Widzewa.
  • Mecz bez udziału publiczności w związku z panującą epidemią wirusa SARS-CoV-2.
  • Debiuty w drużynie Widzewa dla następujących zawodników: Jakub Wrąbel, Piotr Samiec-Talar, Paweł Tomczyk.
  • Powrót Przemysława Kity po kontuzji, zawodnik pauzował od 8 lutego 2020 (przez 448 dni), gdy w meczu sparingowym z KKS Kalisz doznał zerwania wiązadeł krzyżowych.
  • W 51 minucie Paweł Tomczyk nie wykorzystał rzutu karnego podyktowanego za faul na Danielu Tanżynie. Jego strzał obronił bramkarz Marek Kozioł.

Strój meczowy

Plik:Koszulka 2021 1.png Plik:Koszulka 2021 2.png

Pamiątki z meczu

  • W związku z brakiem publiczności na meczu, bilety nie były sprzedawane.
  • Dla posiadaczy karnetów wydany został program meczowy w formie elektronicznej (plik PDF).

Plik:Korona program.png

Statystyki meczowe [za Statscore]

Widzew Łódź Korona Kielce
40 % Posiadanie piłki 60 %
8 Strzały celne 1
3 Strzały niecelne 10
6 Rzuty rożne 4
21 Faule 20
21 Rzuty wolne 23
2 Spalone 1
5 Zmiany 5

Wypowiedzi trenerów [za widzew.com]

  • Janusz Niedźwiedź: Myślę, że mecz to jedno, ale chciałbym powiedzieć kilka słów na temat całej jesieni. Gdy przypominam sobie początek przygotowań w Woli Chorzelowskiej, treningi w przetrzebionym składzie, to nikt wtedy nie oczekiwał od Widzewa, że zdobędzie tyle punktów jesienią. Myślę, że sukcesem jest to, że stworzyliśmy drużynę na boisku i poza nim. Imponująca jest liczba zawodników, którzy strzelali bramki, ale wzięło się to właśnie z zespołowości i naszego pomysłu na Widzew. Dziękuję sztabowi i piłkarzom za włożoną pracę. Dziękuję całemu pionowi sportowemu oraz zarządowi za wsparcie. Dziękuję pracownikom klubu, którzy w każdym momencie rundy byli z nami i oczywiście kibicom, którzy zawsze nas wspierali. Na wiosnę chcemy wrócić jeszcze silniejsi, aby Widzew był tam, gdzie jego miejsce.

Jeśli chodzi o mecz, to pomimo trudów spotkania pucharowego, a także dużych emocji, które mu towarzyszyły, przyjechaliśmy do Głogowa po trzy punkty. Myślę, że mecz mógł się potoczyć w obie strony. Cieszę się z tego, że w końcu udało nam się skończyć spotkanie bez straty bramki. Nie uniknęliśmy błędów, ale udało nam się nie stracić bramki i myślę, że to mały plus. Sami oczywiście chcieliśmy zdobyć gola, ale czasami tak jest, że się nie udaje. Brakowało nam dzisiaj takiej energii, która zawsze nam towarzyszy, trochę szybkości - myślę, że ten czwartkowy mecz spowodował taki obraz tego spotkania. Chrobry też odczuwał już trudy ostatnich dwóch tygodni, kiedy grał co trzy dni. Rywal miał swoje momenty, my mieliśmy swoje. Wydaje mi się, że mecz zakończył się sprawiedliwym remisem i wracamy do domu bogatsi o punkt.

  • Ivan Djurdjevic (Trener Chrobrego): Utrzymaliśmy dziś poziom, który mieliśmy w poprzednich meczach. Byliśmy częściej przy piłce, mieliśmy więcej sytuacji bramkowych, ale brakowało nam spokoju. Kiedy byliśmy spokojni i skoncentrowani, to Widzew miał z nami ciężko, ale gdy chcieliśmy przyspieszyć wymianę podań, to notowaliśmy straty. Wiedzieliśmy, że Widzew może być zmęczony po dotychczasowych meczach i było to widać. Łodzianie szukali swoich okazji z kontr, a my w końcówce mieliśmy ostatnią szansę na zdobycie gola. Wydaje mi się, że na tle przeciwnika pokazaliśmy się z dobrej strony. Zespół wykonał w rundzie bardzo dobrą robotę.

Widzew ma swoją jakość. Miał swój kryzys, czyli kilka meczów bez wygranej, ale widać, że to dobry zespół i że to nie przypadek, że jest tam, gdzie jest, ale dużo pracy jeszcze przed tą drużyną. Życzymy takiemu zespołowi i kibicom awansu do ekstraklasy.

Wypowiedzi zawodników [za widzew.com]

  • Krystian Nowak: Nie możemy być zadowoleni, bo przyjechaliśmy tutaj po trzy punkty. Chcieliśmy zakończyć rok zwycięstwem, tak aby na wiosnę mieć jeszcze bardziej komfortową sytuację, ale nie udało się. Wszyscy widzieli, że był to ciężki mecz, aczkolwiek mieliśmy sporo sytuacji. Chrobry tak naprawdę zagroził nam w pierwszej połowie, miał 2-3 kontry, ale nic z nich nie wyniknęło. W drugiej połowie mieliśmy mecz pod kontrolą i szkoda niewykorzystanych sytuacji. Statystyki pokazują, że w Głogowie ciężko strzela się bramki, ale mogliśmy pokusić się o gola.

Wróciłem na boisko po kontuzji i długiej przerwie. Dziś zagrałem 90 minut, czuję się dobrze, ze zdrowiem wszystko jest w porządku, więc cały czas jestem głodny gry.

  • Juliusz Letniowski: Czujemy niedosyt, bo nie rozegraliśmy tego meczu do końca tak, jak sobie zakładaliśmy, ale podsumowując całą rundę, to myślę, że osiągnęliśmy fajny wynik i z dobrym dorobkiem punktowym wystartujemy wiosną. Dzisiejszego meczu szkoda, bo można go było zagrać lepiej.

Było to dla mnie trudne spotkanie pod względem fizycznym, bo nie odbyłem jeszcze zbyt wielu pełnych jednostek treningowych, więc brakowało mi trochę mocy. Cieszę się jednak, że zagrałem bez bólu i mam nadzieję, że od pierwszego treningu w okresie przygotowawczym będzie wszystko dobrze i będę dobrze przygotowany do rundy wiosennej.

  • Radosław Gołębiowski: Czujemy lekki niedosyt po tym meczu, ale biorąc pod uwagę całą rundę, możemy być zadowoleni z wyniku. Mieliśmy po drodze słabsze momenty, gdzie nie punktowaliśmy zbyt dobrze, ale były też serie zwycięstw. Drugie miejsce jest dobrym rezultatem, teraz musimy dobrze przepracować przerwę zimową i wrócić na wiosnę w jeszcze lepszej formie.

Zdjęcia z meczu [za widzew.com]

Multimedia

  • Studio przedmeczowe Widzew TV

{{#ev:youtube|0RwItYnVbww}}

  • Komentarz radiowy Widzew TV

{{#ev:youtube|lmJ6l6-4B8E}}

  • Skrót meczu Widzew TV

{{#ev:youtube|-KPVC3-A8D0}}

  • Cały mecz w Widzew TV

{{#ev:youtube|3O0oYJgm4KE}}

  • Studio pomeczowe Widzew TV

{{#ev:youtube|SNvTJMNHD8Q}}

  • Kulisy meczu Widzew TV

{{#ev:youtube|lS-6fRsCVg0}}

Transmisja

  • Mecz transmitowany był na żywo przez stację Polsat Sport Extra i na platformie internetowej Ipla. Komentatorami byli Cezary Kowalski i Tomasz Łapiński